Błąd numer jeden!
Pocimy się, trudzimy, a nie widać efektów? Albo ciągle po siłowni jesteśmy zmęczeni i nic nam się nie chce? To wszystko przez nieodpowiedni plan treningowy: trenujesz za długo, za dużo, lub za często. Powszechne w naszym zachowaniu jest, że kiedy zaczniemy przygodę z siłownią, na starcie mamy ogromne pokłady energii, entuzjazmu oraz zapału do ćwiczeń. Chcemy zacząć trening jak najszybciej aby już jutro osiągnąć upragnione rezultaty, czyli szczupłą wymarzoną sylwetkę lub atletyczne, wyrzeźbione mięśnie. Motywacja do ćwiczeń i pracy nad sobą jest bardzo ważną rzeczą. To w pewien sposób napędzi nas do działania, jednak jej „nadmiar” może być dla nas zgubny. Panie ćwiczące na siłowni, które chcą osiągnąć swój cel wymarzonej sylwetki potrafią całymi godzinami katować się, biegając na bieżni na siłowni, czy wylewać siódme poty na zajęciach fitness, aby otworzyć następny sezon bikini z nowym, lepszym ciałem. Jednak to tak nie działa. W tydzień nie można uzyskać takich efektów, nad którymi normalnie pracuje się kilka lub nawet kilkanaście miesięcy. Niestety skutki takich nieprawidłowych, przeładowanych lub zbyt intensywnych treningów dopadną nas w bardzo niedługim czasie. Wtedy będą objawiać się przewlekłą ospałością, ciągłym zmęczeniem, brakiem energii do życia i chęci do wysiłku, a co z tym idzie: brakiem postępów w treningu i efektów. Nasz organizm potrzebuje odpowiedniego czasu na regenerację i jest ona równie istotna, co sam trening!
Błąd numer dwa!
„Ciężary są zarezerwowane tylko dla mężczyzn.” Kobiety najczęściej wybierają ćwiczenia Aerobowe typu kardio, czyli Jazda na rowerze stacjonarnym, orbitrek, czy bieganie na bieżni. kobiety unikają ciężarów uważając że zbudują przez nie zbyt męską sylwetkę. jest to mylne stwierdzenie, ponieważ za sprawą inaczej zbudowanego układu hormonalnego, kobiety nie mają możliwości wyglądać tak jak wyglądają mężczyźni! będzie to równoznaczne z innym stopniem nabierania masy mięśniowej. Wystarczy wystarczy spojrzeć na zawodniczki Bikini Fitness lub kulturystki. takie kobiety w niczym nie przypominają umięśnionych siłaczy. Wręcz przeciwnie wyglądają bardzo seksownie i kobieco. Ćwiczenia z odpowiednio dobranymi ciężarami pozwolą ćwiczącym kobietą wymodelować wymarzoną sylwetkę i osiągnąć idealne ich mniemaniu kształty, proporcje działa oraz pozbyć się niechcianej tkanki tłuszczowej. Mięśnie znajdujące się w ciele, odpowiedzialne są za jego jędrność i elastyczność, więc dzięki nim nasza skóra stanie się napięta, gładka, a przy okazji nasz metabolizm nabierze rozpędu, to będzie zauważalne już w niedługim czasie od rozpoczęcia ćwiczenia
Błąd numer trzy!
Jeden i ten sam, Niezmiennie powtarzany plan treningowy. Kobiety niestety bardzo często wykonują jeden i ten sam trening dla wybranych partii ciała angażując tylko wybrane grupy mięśniowe. W większości przypadków najczęściej są to mięśnie brzucha. Praca cały czas z tym samym, niezmiennym obciążeniem lub wykonywanie do znudzenia tych samych ćwiczeń staje się bezowocna, Czyli krótko mówiąc monotonna i mało efektywna. stagnacja i brak jakiejkolwiek zmiany czy modyfikacji treningów sprawi, że nasze mięśnie przyzwyczają się do komfortu określonego jednostajnego bodźca. wtedy przestają na niego reagować, a wykonany w ten sposób trening staje się niemiarodajny. Aby się rozwijać nasze mięśnie potrzebują, co jakiś czas nawet niewielkiej zmiany, dlatego nie bójmy się zwiększać obciążenia, tempa ćwiczeń, Czy choćby zwiększyć zakresu powtórzeń, tak by zapewnić mięśniom nowe impulsy stymulujące oraz wyzwanie dla naszego organizmu.
To są trzy najczęściej popełniane błędy na siłowni. Aby ich uniknąć, warto skonsultować nasze oczekiwania wobec treningów z trenerem personalnym, lub zasięgnąć informacji u innego specjalisty abyśmy ćwicząc na siłowni nie zrobiły sobie krzywdy, tylko zyskały piękną i zdrową sylwetkę. Pamiętajmy też o zdrowym odpoczynku i czasie przenzaczonym na regenerację mięśni.